Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 01:30
Przeczytaj:
Reklama
Reklama https://www.cichontransport.eu/oferta.html
Reklama APN PRACA

Muzyka to moja przyszłość

Z Fabianem Kurpielą, trębaczem z Kromołowa, rozmawia Michał Mandola.
Muzyka to moja przyszłość

PRZECZYTAJ CAŁOŚĆ - KUP GAZETĘ ON-LINE TUTAJ

- Fabianie, kiedy pierwszy raz wziąłeś trąbkę do ręki? Czy w rodzinie ktoś grał na instrumentach?

- Co prawda moja ciocia grała na puzonie, ale do gry na trąbce namówił mnie tata, którego koledzy w dzieciństwie grywali na instrumentach. Miałem wtedy 9 lat.

- Kiedy pierwszy raz poczułeś, że muzyka to jest to, czym chcesz się zająć na poważnie?

-To dla mnie bardzo trudne pytanie, ponieważ nie miałem w swoim życiu takiego momentu, w którym jednoznacznie bym to poczuł. Na początku grałem tylko dla przyjemności. Później przez kolejnych 10 lat, gdy uczyłem się w opolskich szkołach, oprócz grania dla przyjemności zacząłem coraz bardziej traktować ten instrument na poważnie. Kiedy przyszedł czas wyboru studiów, byłem pewny, że wybiorę studia muzyczne.

- Jak wyglądała twoja dotychczasowa kariera muzyczna?

- W swoim życiu miałem trzech nauczycieli. W latach 2011-2015 w Państwowej Szkole Muzycznej I stopnia w Krapkowicach uczył mnie Rafał Miczka. Później w latach 2015-2020 w Państwowej Szkole Muzycznej II stopnia w Opolu moim nauczycielem był Klaudiusz Lisoń. Obecnie uczy mnie Klaus Schuhwerk w Akademii Muzycznej w Bazylei. Każdy z nich był inny, ale wszyscy bardzo kompetentni. Każdy z nich potrafił mi dać to, co w danym wieku było moim zdaniem najważniejsze. Miałem wielkie szczęście, trafiając na nich.

- A w jakich orkiestrach grałeś?

Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 28 grudnia - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama